Jakiś czas temu trafiłem na pocztówkę z okolic Przemkowa (Primkenau). Zaskoczył mnie układ siedliska... domy wybudowane w kręgu, kryte trzcinową strzechą... niby stare, ale w nowoczesnym układzie i bardzo nietypowym... grzebiąc w sieci natrafiłem na dalsze fotografie. Okazało się że to kolejne sioło wybudowane przed II wojną, tym razem dla robotników leśnych. Na pierwszy rzut oka uderzyła mnie również konstrukcja budynków (jak przysłupowa). Na fotkach które zostały zrobione w trakcie budowy dokładnie widać słupową konstrukcję nośną dachu i ściany z cegły pokrytej na koniec drewnem udające ścianę z bala. Niestety osada leśna nie przetrwała do dnia dzisiejszego... wielka szkoda bo piękna architektura w fantastycznym miejscu (zaszyta w gęstwie borów dolnośląskich). Naziści w pobliżu wybudowali lotnisko na którym stacjonowała jednostka wyposażona w samoloty odrzutowe. Po zakończeniu działań wojennych Armia Czerwona przejęła lotnisko wraz całym okolicznym lasem przeznaczając go na poligon lotniczy. Osada zniknęła z powierzchni ziemi... Pozostały jedynie pocztówki i mapy z widniejącą wśród lasów osadą leśników.
denerwująca regularność.. bardziej od linijki i cyrkla to już chyba nie mogli, ale i tak szkoda, bo sama architektura całkiem całkiem. swoją drogą, ciekawe żeby dla "leśnych robotników" takie cacka stawiać. blachy falistej czy eternitu na pokrycie dachu nie znali??! ;-) [g]
OdpowiedzUsuń"Rondo" o którym piszesz powstało zapewne za przyczyną koni z trzeciej pocztówki... wcześniej pracowały w cyrku ;)
UsuńNiezłe zdjęcia, rzeczywiście jest to ciekawostka historyczna, o której nie miałem pojęcia.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie, gdzie opisuję okolice Przemkowa z nieco innej, bo przyrodniczej strony:
http://turystyka.e-mucha.info/szlaki-turystyczne/trasa/stawy-przemkowskie-10-km/
a ja nie miałem pojęcia o wieży obserwacyjnej :) W samym rezerwacie jeszcze nie byłem. Błąkałem się jedynie po trzcinowiskach od wschodniej strony. Kiedyś muszę pobładzić dalej :)
UsuńNiemcy mieli od zawsze skłonność do założeń uporządkowanych, ostatnio trafiłam na takie miejsca na Opolszczyźnie, wsie na planie koła czy gwiazdy.
OdpowiedzUsuńZdziwiłabym sie, gdyby osada przetrwała, ale też żal, bo pomysł kapitalny, choć...
Mam wrażenie, że współcześni urbaniści usiłują do takich rozwiązań nawiązywać, tworząc, nieudolnie, osiedla gęsto zabudowane identycznymi domkami z ogródkami, klaustrofobiczne wręcz;(
tutaj czuć oddech;)
Witam
OdpowiedzUsuńJestem z Przemkowa i kilka razy tam byłem. Prawie nie ma śladu po tej pięknej wiosce.
Poniżej link do strony z super mapką tej wsi.
http://contentdm.lib.byu.edu/cdm/singleitem/collection/GermanyMaps/id/1811/rec/1
Faktycznie, na mapie widać koliste założenie osady i każdy budynek.
UsuńPozdrawiam
Znam ludzi którzy mieszkali tam
OdpowiedzUsuńkogo?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW Berlinie mieszka Pan który się tam urodził i mieszkał. Woziłem go kilka razy na Spaloną wieś. Dzisiaj mieszka w domu starców.
OdpowiedzUsuń