25 października 2013

Odkrywania historii część dalsza: "Meine Arbeitsdinstzeit"

Dzisiaj odebrałem przesyłkę, małą paczuszkę którą otrzymałem z Niemiec. Czekałem z niecierpliwością na mały albumik z  fotografiami, który udało mi się wygrzebać w zasobach pewnego kolekcjonera militariów. Byłem niezmiernie ciekaw jego zawartości, ponieważ na stronie www widziałem jedynie kilkanaście... wszystkich jest 56.

Zbiór fotografii był własnością młodej kobiety która odbyła służbę w obozie pracy RAD nr 2/50 w Hierlshagen. Zdjęcia pochodzą z okresu zimowego na przełomie lat 1938/39 – nieliczne z nich opatrzone są odręcznymi opisami (a może od zimy do zimy?... niektóre wyglądają na lato). 

 "Meine Arbeitsdinstzeit in Hierlshagen Lager 2/50
Winter 1938/39"







 "Unser Lager und... 

 ...Fr. Nebig, unsere Lager Fuhrerin" 



...C.D.N.


7 komentarzy:

  1. no, no
    prawdziwi tropiciele przeszłości z Was :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kyjo, to same przypadki :D, jak widać chodzą po ludziach – nawet tych z bagien. Odnoszę wrażenie że to tylko cząstka tego co jeszcze można odnaleźć.

      Usuń
  2. Inspirujące.Dajcie znać gdy udało się Wam wypatrzeć moją wieżę gdzieś w archiwach. Będę dozgonnie wdzięczny. Pzdr. z kopalni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypuszczam że coś może się znaleźć, ale raczej nie przy okazji... trzeba szukać informacji nt. konkretnego obiektu czy osób z nim związanych.
      Mnie takie działania nakręcają sprężynę ;) i dziadek staje się bliższy.

      Usuń
  3. Co tak mało dziś?

    Ten Wasz poradnik Bauera już gdzieś widziałam. Jak się ogarnę, to może i tytuł znajdę. Wydany raczej w 1942 lub później, bo dane są tam do map z 1941. A komentarz mój pod poprzednim postem uleciał był w kosmos. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam mało.... :) nie wszystko na raz, wyczuwam w tobie żyłkę naukowca ;)

      "Poradnik" – już przyuważyłem wcześniej że są w nim odniesienia do lat późniejszych niż podałem w poście. Kiedy pisałem przeglądałem go jedynie pobieżnie. Nooo i jeszcze nie szukałem wersji elektronicznej... przypuszczam że jest :)

      Usuń
    2. Elektronicznej wersji nie znalazłam, ale też nie za bardzo czas mam. Co się odwlecze, to nie uciecze. Miłego weekendu.

      Usuń