14 marca 2014

Woda

Podobno bez wody nie ma życia.... Dzisiaj za sprawą sprawnej ekipy i czasowego ograniczenia prędkości do 30 km/h popłynęła woda z nowego przyłącza.




Piesza przechadzka do Przemkowa pozwoliła na bardziej szczegółowe podglądnięcie sąsiadów...

 ... i czapli na stawie





 Ten dom wyraźnie różni się od wszystkich

 Nie mogę się oprzeć wrażeniu iż był zamieszkiwany przez ważną osobę...

...tym bardziej że w bliskim otoczeniu znajduje się mały schron, a stara mapa sugeruje że po drugiej stronie ulicy znajdował się jeden z obozów R.A.D. 
Czyżby domostwo zamieszkiwane było przez rodzinę komendanta?


  1. Budynek notabla
  2. schron
  3. Budynki przypominające w zarysie baraki obozu RAD?
Dzisiaj droga bezpośrednio łącząca 1 i 3 nie istnieje (zarosła) istnieje droga asfaltowa przy której znajduje się dom 1, oraz droga która tworzy nieopodal skrzyżowanie...podążając nią dalej na północny zachód (przez rzekomy obóz) dochodzimy do rezerwatu przyrody. 

9 komentarzy:

  1. dzieje się u Was! pięknie!(u nas studnia, przed wojną nasza wieś miała być skanalizowana,alezdaje się wojna przeszkodziła...czyli u nas wojna trwa do dzisiaj...;))
    kto wie z tą rodziną komendanta?pewnie Owca coś znajdzie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas woda była od dawna, tylko kanalizacja powstała 2 lata temu z projektu UE. Nasz dom nie był wpięty do kanalizy bo nikt w nim nie mieszkał i nie miał kto zapłacić za mapki. Teraz przepinamy szambo na kanalizę i korzystając z okazji wymieniliśmy też przyłącze wody... starego nikt nie użytkował przez wiele lat i pewnie nagromadziło się w nim ogrom osadów. Wam życzymy szybkiego zakończenia działań wojennych :) choć działającą studnie bym zostawił.
      Tak, Owca potrafi zadziwić...

      Usuń
  2. a tak w ogóle, to podoba mi się Wasz dom w kratkę.
    Podoba mi się jego bryła - niby nie prastary, ale w kratę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam też się spodobał od pierwszego spotkania... Życzył bym sobie i wszystkim żeby nowa architektura potrafiła nawiązać dialog z architekturą tradycyjną nie stając z nią w sprzeczności. Na szczęście świadomość ludzi w tym względzie rośnie i chyba idzie ku lepszemu. Choć pewnie nigdy nie osiągniemy sytuacji idealnej.

      Usuń
  3. Wow, idziecie jak burza. Ładnie staruszek się prezentuje. Lubię takie domy, jak Wasz, z dachem naczółkowym. Też sobie pomyślałam, że ktoś ważniejszy musiał w tym "innym" domu mieszkać.
    Chciałabym wierzyć, że "idzie ku lepszemu".
    A Owca dziś wiele zawodów na raz wykonuje i nie ma czasu pomyśleć. A interesuje ją niezmiernie, kto tam mieszkał. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ważniejszy ktoś, czy nie, nie był to Bauer, bo nie było to gospodarstwo rolne, jak inne. Mógł być np. lekarz albo weterynarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i masz słuszność, ja jednak mam wątpliwości ze względu na schron, który znajduje się zaraz za współczesną siatką. Możliwe że wówczas ogrodzenia w tym miejscu nie było, Schron na pewno był dla osób z tego domostwa bo nie ma w pobliżu żadnego innego. Masz Owco słuszność że nie był to bauer, co prawda jakieś budynki gospodarcze są pobudowane i są poniemieckie, ale gospodarstwo rolne to nie było.

      Dokleję na końcu posta fragment mapy z zaznaczonymi budynkami... wydaje mi się że zgrupowane budynki po drugiej stronie ulicy, zaraz za małym zagajnikiem to budynki mogące być obozem.

      Usuń
  5. Te wybrzuszenia terenu dobrze wróżą! Woda to podstawa. Ja właśnie czekam na nitkę, którą realizuję ponoć gmina. Ponoć, bo póki co tylko w zeszłym roku paliki geodeci powbijali. Pożyjem, obaczym. Puki co ruszyliście z przytupem:) Wiosna widać tak już nastraja! Powodzenia i Pozdrowienia. Sąsiad z Dalkowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brzuszki już wciągnięte :) Podwórko zryte, ale media w domu... chyba popełniliśmy krok milowy?! ...bo to tak, jak by cywilizacja zawitała pod strzechę.

      Usuń