10 lipca 2014

wianki, wieńce świętojańskie

Odbicie nastąpiło i już od jakiegoś czasu pniemy się do góry. Ociągałem się z relacją i post ten powinien zawisnąć jakiś czas temu bo na św. Jana wieniec był gotowy. Oczywiście wcześniej wylane były fundamenty pod ściany. Pozostajemy w obrysie stodoły, ale część gospodarcza miała fundamenty szczątkowe, ponieważ stodoła zbudowana była w konstrukcji szkieletowej na słupach drewnianych obłożonych deską i fundament należało popełnić nowy ponieważ w miejsce ścian z deski i wjazdu do stodoły postawiliśmy mury ceglane, które oszalujemy deską na wzór oryginału. Północną ścianę szczytową wzbogacamy o podcień wsparty na czterech słupach do którego wiodły będą z wnętrza 3 pary dużych drzwi werandowych z przeszkleniami i szprosami. Doświetlimy w ten sposób pomieszczenie bo okienka obory są zbyt małe, a nie chcieliśmy powiększać istniejących okien oryginalnych - nie wyglądałoby to najlepiej. Stopy pod słupy też już wylane.




9 komentarzy:

  1. Allleeee tempo :), trzymam kciuki by wszystkie plany sie udały , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tempo tempem grube roboty po prostu widać a drobne przechodzą niezauważone mimo że bardziej czasochłonne... i tak nie dorównujemy pewnemu duetowi z piaskowego domu ;)

      Usuń
  2. Nareszcie się odezwaliście. Tempo olimpijskie. Takie jak w czasie budowania Hierlshagen.
    Powodzenia! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio mało relacji więc i postęp widać choć roboty stoją już ładną chwilę. Jeszcze mamy kilka punktów do przygotowania przed wejściem cieśli, ruszymy w drugiej połowie lipca - czyli już niebawem. Do tego czasu powinniśmy mieć prąd z kabla.

      Teraz jeszcze delektujemy się kilkoma wolnymi chwilami nad jeziorem.
      pozdrawiamy również

      Usuń
    2. Udanego odpoczynku nad jeziorem! Zazdroszczę . Trochę.

      Usuń
  3. No nie! Jak to tak, że zawsze jesteście o krok (milowy) przed nami?
    Wasz dom musi być jakiś...łatwiejszy! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze będziecie dla nas wzorem do naśladowania w prowadzeniu (nie)budowy a miła wte czy wewte nie znaczy. To że łatwiejszy to fakt, nie zdołował nas tak jak wasz, ale instrukcji obsługi czy gwarancji też nie dostaliśmy.

      Usuń